W dniach 23-25 września 2022 r. we Wdzydzach odbyły się I Regaty o Puchar Koła nr 4 Stowarzyszenia Elektryków Polskich Oddział Gdańsk. W regatach oprócz członków koła SEP nr 4 wzięli również udział członkowie kół nr 7 i 115. Dodatkowo w uroczystej kolacji w Tawernie Żeglarskiej udział wziął przedstawiciel koła nr 113. Zapraszamy do lektury krótkiego sprawozdania z wydarzenia.

Po przybyciu w piątek 23.09.br. po południu do Wdzydz zaokrętowaliśmy się na wcześniej wylosowane jednostki zacumowane w przystani Scarpetta. Następnie udaliśmy się do Tawerny Żeglarskiej PTTK na uroczystą kolację koleżeńską. Tam mieliśmy okazję wysłuchać występu artysty o pseudonimie scenicznym SZANTOMAS. Swoim wykonaniem szant artysta porwał nas do tańca. Po wyczerpującej biesiadzie wróciliśmy na swoje jachty celem udania się na spoczynek i zregenerowania sił przed jutrzejszymi zawodami.

W sobotni poranek, po porannej toalecie i śniadaniu w Tawernie Żeglarskiej PTTK odbyła się odprawa i zejście na wody „Kaszubskiego Morza”. Uderzenie w hipotetyczny dzwon dało sygnał do startu. Załogi miały do pokonania wody jeziora Wdzydze, a metą była przystań żeglarska Largo. Regaty przebiegały w słońcu i przy spacerowym wietrze. Na mecie jako pierwszy zameldował się sternik Krzysztof Truchanowicz z załogą w składzie: Sławomir Kucharski i Daniel Kleszczewski. Jako drugi dotarł sternik Lech Górecki z załogą w składzie: Marzena Sikora-Potrykus, Hanna Ziółkowska i Andrzej Bistuła. Na trzecim punktowanym miejscu dopłynął sternik Piotr Olesiński z załogą w składzie: Anna Frąk, Marcin Kulling. Jako ostatni dotarł jacht zabezpieczenia technicznego komandora regat Tadeusza Klonowskiego z załogą w składzie: Katarzyna Adel – sekretarz regat, Katarzyna Andruszkiewicz – sędzia główny i Janusz Cieszyński – komandor techniczny. Regaty przebiegły tak szybko i tak sprawnie, że do kolacji pozostało nam sporo czasu. Korzystając z tej okazji urządziliśmy wspólne grzybobranie w wspaniałych lasach Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego. Na uroczystą kolację w formie grilla udaliśmy się do Karczmy Largo. Tam też odbyło się oficjalne ogłoszenie wyników regat i wręczenie pucharów. Wieczór upłynął nam przy dźwiękach śpiewanych szant oraz na integracji z poznanymi żeglarzami przy wspólnym ognisku.

W niedzielę rano wyruszyliśmy z przystani żeglarskiej Largo w drogę powrotną do przystani Scarpetta. Słońce nam dopisało, ale zabrakło wiatru. Zostaliśmy zmuszeni do powrotu na silnikach. Było to okazją do poćwiczenia wspólnego pływania na holu. Po dotarciu na miejsce i zdaniu jachtów udaliśmy się na pożegnalny wspólny obiad do Baru „Drewutnia” w Olpuchu.

Na pamiątkę wspólnie spędzonych chwil uczestnicy regat otrzymali wspaniałe pamiątkowe worki żeglarskie.

Dodaj komentarz